Recenzja I Olej Makadamia

Witajcie wszyscy! Dzisiaj pragnę Wam przedstawić moje ostatnie odkrycie. Jest to olej makadamia, który ostatnio wpadł w moje ręce. Po 2 tygodniach stosowania myślę, że recenzja będzie jak najbardziej prawdziwa i rzetelna. Zapraszam do czytania. 

Naturium - olej makadamia 

Opis producenta: 

Polecany do skóry wrażliwej, suchej, nieelastycznej, zniszczonej. Cechuje go wysoka biozgodność ze skórą, Działa przeciwzmarszczkowo, nawilżająco, uelastycznia, zmiękcza, wygładza naskórek, zmniejszając nierówności nadaje gładkość. Polecany również do stosowania w salonach kosmetycznych przy zabiegach przeciw cellulitowi i rozstępom. Doskonały balsam po goleniu i depilacji. Polecany jako samodzielny kosmetyk. Olej makadamia dodany do gotowych kosmetyków np:kremów, masek, mleczek, balsamów, odżywek, itp. wzbogaci i spotęguje ich działanie. Czyni skórę odżywioną, aksamitną i wygładzoną. 

W skrócie jakie zastosowanie ma? 

regeneracja włosów

pielęgnacja skóry

pielęgnacja twarzy 

golenie i depilacja

odnowa paznokci 

Sposób użycia: 

Nanieść niewielką ilość na dłonie i wmasować w wilgotne, wybrane partie ciała. Wetrzeć w skórę głowy i włosy na 0,5h  przed myciem. Dodać kilka kropli oleju do gotowego kosmetyku.

Są też inne oleje w tym: awocado i arganowy

Moja opinia: 

Moim zdaniem ten produkt to istny cud! U mnie sprawdził się super!

Cena jest bardzo niska coś około 6zł.

Paznokcie stały się mocniejsze tak samo włosy.

Skóra gładsza i bardziej nawilżona.

Moja ocena: 10/10! :) 

Do następnego cześć! 

Wakacje pełną parą

Tak już wakacje! Wreszcie ten nasz wymarzony czas na, który czekamy cały rok szkolny, by wreszcie się odprężyć. Ja moje wakacje zaplanowałam bardzo pozytywnie. W pierwsze dni razem z klasą robimy ognisko klasowe. W kolejne dni nocują u mnie koleżanki na 3 dni. Wybierzemy się nad rzekę, która przepływa nie daleko mojego domu. Pójdziemy do kina, na lody i do galerii. A nocowanie, jak nocowanie. Pełno zabaw, jedzenia i rozmów o chłopakach. W połowie lipca jadę do cioci do Belgii, więc może pojawi się jakaś relacja. W sierpniu jadę z rodzicami i koleżankami na Chorwację. Jak przyjadę zacznę przygotowania do szkoły i prawdziwy odpoczynek w domu na wsi. Tak wyglądają moje wakacje, a wasze? Opiszcie je krótko w komentarzach. 

Tumbrl Girl ~ Kit czy Hit?

Styl ,,tumbrl girl,, jest teraz bardzo modny, lecz nie każdy go lubi. W dzisiejszym wpisie wypowiem się właśnie na ten temat. Chcę wam przedstawić to co mi się podoba, a co nie koniecznie. Uważam, że każdy ma prawo do swojego stylu ubierania i nie krytykuje nikogo pod tym względem. Moim zdaniem powinniśmy się czymś wyróżnić, a nie być jak prawie każda dziewczyna. To tylko moje zdanie. Dajcie znać co wy sądzicie o stylu ,,tumbrl girl,, w komentarzach, a teraz przejdźmy do reszty wpisu. 

Jeśli masz doła przeczytaj...

Na pewno wiele razy przeżywałaś rozterki... Zadawałaś sobie pytanie ,,Po co ja tu jestem?,, ,,Co robię nie tak?,,. Myślałaś, że nic nie znaczysz, tylko przeszkadzasz ludziom w około. Zastanawiałaś się nad sensem swojego życia. Nad tym czemu ludzie tak ranią. Czemu robią nadzieje, fałszywą nadzieje. Nie chciało Ci się wstawać. Iść do szkoły i widzieć tych twarzy. Nie chciało Ci się udawać, że jest dobrze... Po szkole rzucasz się na łóżko. Słuchasz muzyki przy której zasypiasz. Budząc się mozolnie zchodzisz coś zjeść, bo przecież nie miałaś ochoty na nic od rana. Potem pójdziesz się ukąpać odpiszesz na parę wiadomości kłamiąc, że przecież wszystko jest w porządku. A nie jest! I znowu słuchasz muzyki, oczywiście smutnej by jeszcze bardziej pogrążyć się w smutku, po czym znowu zasypiasz. Po co?! Po co tak robimy? Przecież świat dookoła jest tak piękny. Nie można się tak zamartwiać i smucić. Wyjdź gdzieś ze znajomymi. Zrób to co kochasz i nie przejmuj się! Każdy kiedyś był smutny. O mniejsze i większe sprawy - każdy. Nie płacz już! Nie okaleczaj się jeśli to robisz! A teraz odpowiedz sobie na te pytania i stwierdź, czy aż tak źle jest? 

Jesteś pełnosprawny? 

Masz rodziców? 

Masz ciepły dom i jedzenie?

Jesteś zdrowy? 

Jesteś kochany, nie ważne czy przez babcie, ciocie czy drugą połowę. Jesteś?

Widzisz, słyszysz? 

Jesteś poniżana/ny? Bita? 

Może nie jest aż tak źle :) Pamiętaj... nikt nie jest taki sam jak ty. Jesteś wyjątkowy! 

Co oznacza Twoje imię...

Dziś coś całkiem innego... Postanowiłam napisać o tym - Co oznacza Wasze imię. Myślę, że każdego z Was to interesuje. Możecie dzięki temu sprawdzić też imię np: swojej drugiej połówki czy mamy. Właśnie, wczoraj był dzień matki. Z tej okazji chciałabym podziękować mojej mamie za to, że mnie wychowywała przez te 16 lat. Za troskę i miłość. Nie przedłużając zaczynamy! Kochani do dzieła. 

Inspiracje

    Hej Wam! W dzisiejszym wpisie postanowiłam pokazać Wam parę inspiracji dotyczących zdjęć :) Pojawią się tu różne fotografie, które warto wykorzystać do swoich sesji w plenerze. Inspirowałam się takimi klimatami jak klimat leśny, naturalny. Kiedyś mam nadzieję, że i ja znajdę się na takich fotografiach. No, ale to dopiero wtedy, gdy pokonam barierę i odważę się pokazać twarz;) To jest dla mnie trudne, ponieważ wstydzę się siebie. Wiem, że nie powinnam. Wiem, że to złe. Ale nie potrafię pokochać siebie w 100% . Wiem, że nie będę idealna. Pracuje nad pokonaniem tego kompleksu. Kompleksu bycia sobą. Pokazania siebie, a nie kogoś innego... Kogoś idealnego? Nie! Nikt nie jest idealny i nikt nigdy nie będzie. Możemy być tylko lepsi - coraz lepsi. Eh... Nie chcę Was zanudzać tymi wypocinami, a więc zaczynam...

Recenzuję Kwiecień

           Cześć Misie! 

To już mój trzeci post na blogu i jestem z siebie dumna, ponieważ się rozwijam. Jeszcze dużo przede mną, ale dam radę. Jak zauważyliście zaczęła się Majówka z tego powodu życzę Wam tego abyście odpoczęli w te dni wolne. Skończył się Kwiecień, więc postanowiłam zrobić podsumowanie tego miesiąca. To na co czekam? Zapraszam do czytania recenzji! 

1.  Eyeliner z Bell

Na początku byłam co do niego sceptycznie nastawiona, ponieważ nie potrafiłam się tym pędzelkiem malować, ale po kilkunastu próbach zaczęło mi wychodzić i od tego miesiąca jest to mój ulubiony eyeliner. Nie jest on drogi, więc jest to wielki plus. Polecam osobą, które mają już wprawę w robieniu kresek takim pędzelkiem.

Ocena: 9,5/10 

Historia dziewczyny z trudnym życiem...

Normalna dziewczyna z małej wsi. Kiedyś lubiana teraz? Nie do końca. Kiedyś wspierana. Teraz? Nikt już nie chce jej pomóc. Kiedyś z pełną rodziną. Teraz? Rozwód rodziców. Kiedyś wzorowa uczennica. Teraz? Zagrożenie za zagrożeniem, uwaga za uwagą, wagary za wagarami. Kiedyś kochana. Teraz? Rodzice na nią nie zwracają uwagi. Kiedyś optymistka. Teraz? Pesymizm podbił jej duszę. Kiedyś zakochana. Teraz? Odrzucona, bo co? Bo nie jest taka jak inni? Kiedyś nie tknęła się nawet najmniej procentowego alkoholu. Teraz? Pije co chwile. Kiedyś zdrowa. Teraz? Goni ją choroba...

Ma łatwo?... Nie, ale mimo tych trudności jak rozwód rodziców czy nie dawanie sobie rady, ona nadal się uśmiecha. Ona nadal nie traci nadziei, że będzie jeszcze tak, jak kiedyś było. A kto nią jest? 

To Ja. Właśnie ja. Postanowiłam napisać o tym. Nie po to byście mi współczuli (wiele osób ma o wiele gorzej), lecz po to by się wyżyć. Blog to mój pamiętnik. Moja odskocznia. Staje się on całym moim życiem. Mimo trudności musimy iść dalej! I wiecie co? Żyjmy chwilką, nie tym co było! 

Niżej zamieściłam moje ulubione piosenki i cytaty. Myślę, że mają coś w sobie. Macie tak czasami, że piosenka czy cytat opisują w całości wasze życie? Ja tak mam. Podzielcie się waszymi cytatami i piosenkami w komentarzach. Z chęcią sobie je przeglądnę. 

Co ja tu robię?!

                                                       

                                                                             Co ja tu robię?
                                                                             Gdzie ja jestem?
                                                                             Po co tu jestem?
                                                                             Dlaczego jest tutaj tak ciemno?
                                                                             Kim ja w ogóle jestem!?
                                                                             - Od dziś Blogerem.
                                                         
  Jakim znowu blogerem? Co ja sobie umyśliłam? Że co? Że będę pisać bloga? Chyba tak.

Od dziś jestem tu, ale do końca nie wiem gdzie. Na jakimś durnym blogu bez przyszłości założonym przez dziewczynę z małej wsi. Przez dziewczynę pozornie normalną. Szesnastolatkę bez pomysłu nie tylko na tego bloga, ale i na swoje życie. Dziewczynę błądzącą gdzieś pośród własnych wersów. Nieznającą ani ortografii, ani gramatyki, a tym bardziej jakiejś tam interpunkcji. Czuję się tu jak Alicja w środku czarnego, głębokiego lasu. Nie wiem co tu robię i po co tu jestem. Widocznie mam jakąś misję do spełnienia, ale jaką? Tego nikt nie wie. Jestem tu chyba po to by zająć Tobie, czytelnikowi parę minut na przeczytanie jakiegoś tekstu z puentą na końcu. Jestem Alicją, która uwielbia świat i przedstawia go jak najlepiej, a jak? Na swoich fotografiach i w swoich tekstach. Tutaj nie ma miejsca na żale i smutki. Alicja w krainie..., ale zaraz zaraz! Jaka znowu ALICJA?! Już sama zapomniałam w tym wielkim świecie jak się nazywam, więc może zacznijmy od początku, tak normalnie...

Hej! Nazywam się Justyna Słowik i mam rocznikowo 16 lat. 2 Lipca 2001 r. na świat przyszłam JA. Kochająca fotografię, świat i modę dziewczyna o krótkich, ciemnych włosach i dużych oczach. Dlaczego tu jestem? Powód jest prosty! Postanowiłam blogować, ponieważ chciałabym Wam pokazać cząstkę mnie. No to na co czekamy!? Zaczynamy!