Recenzuję Kwiecień

           Cześć Misie! 

To już mój trzeci post na blogu i jestem z siebie dumna, ponieważ się rozwijam. Jeszcze dużo przede mną, ale dam radę. Jak zauważyliście zaczęła się Majówka z tego powodu życzę Wam tego abyście odpoczęli w te dni wolne. Skończył się Kwiecień, więc postanowiłam zrobić podsumowanie tego miesiąca. To na co czekam? Zapraszam do czytania recenzji! 

1.  Eyeliner z Bell

Na początku byłam co do niego sceptycznie nastawiona, ponieważ nie potrafiłam się tym pędzelkiem malować, ale po kilkunastu próbach zaczęło mi wychodzić i od tego miesiąca jest to mój ulubiony eyeliner. Nie jest on drogi, więc jest to wielki plus. Polecam osobą, które mają już wprawę w robieniu kresek takim pędzelkiem.

Ocena: 9,5/10 

2. Krem BB

Nigdy więcej! 

Długo szukałam dobrego kremu BB i nadal nie mogę znaleźć. Kupiłam go, by przetestować go na mojej skórze, ale po nałożeniu na twarz sama siebie się wystraszyłam. Byłam niczym pomarańcza. Po zmyciu wyszły mi drobne pryszczyki co dobiło mnie jeszcze bardziej. Dziewczyny nie polecam i to był chyba największy kit tego miesiąca. 

Ocena: 1/10

3. Balsam do ciała

Balsam kupiłam w biedronce już na początku kwietnia i mam go do teraz. Jest genialny, ślicznie pachnie, a skóra po nim jest gładziutka. Polecam każdej z was. 

Ocena: 10/10

4. Regenerum do rzęs

Pewnie wiele z was już go testowało. Ja zawsze byłam ciekawa czy naprawdę jest to tak skuteczne. Używa go już ponad 2 tygodnie i widać lekkie zmiany, ale nie ma szału. Fajny w użyciu. 

Ocena: 7/10

5. Dezodorant z Dove

No cóż, dezodorant jak dezodorant. Nie wyróżnia się w sumie niczym szczególnym, jednak u tego z Dove muszę pochwalić długą skuteczność! Naprawdę działa wiele godzin i jest niezawodny :) 

Ocena: 7,5/10

  6. Lakier do paznokci z Catrice 

No i tutaj mam mieszane uczucia. Lakier niby ładny - bo ładny. Niby fajny w aplikacji - poprzez tz. Big brush. No, ale jednak coś mi nie wpasowało...  a co to było? PIGMENTACJA! Wiem, że na buteleczce piszę wyraźnie, by aplikować lakier dwa razy, jednak nawet po nałożeniu drugiej warstwy lakier nie jest jakiś idealny :/ 

  Ocena: 4/10

  7. Błyszczyk perfect gloss

Ah... ten błyszczyk podbił moje serducho po całości <3 Nie dość, że jego konsystencja i kolor są mega, to jeszcze pięknie pachnie! Co tu wiele mówić... cód , miód! 

 Ocena: 9,5/10

  8. Perfumetka leglamour.pl

Przyszła wiosna, a wraz z nią wiele pięknych zapachów. W tej recenzji nie mogło zabraknąć perfum, a więc są! Tą perfumetke znalazłam na przecenie na jednym ze stoisk i od razu zakochałam się w zapachu <3 (Mam jeszcze parę na oku, więc wnet Wam pokażę.) Co do tej to zapach jest intensywnie kwiatowy, więc nie dla każdego. Utrzymuje się długo :) Cena ok. 15zł. 

 Ocena: 8/10

  9.Balsam z Ziaji 

Kolejny produkt, który zgarnął moje serce i powalił mnie na kolana. Od zawsze kochałam produkty z koziego mleka, a ten to już w ogóle <3 Konsystencja jest bardzo fajna, a produkt po nałożeniu na ciało delikatnie się wchłania. Nie czuje po nim żadnych odznak ciężkości :) 

 Ocena: 10/10 

A więc to na tyle! Dajcie znać czy Wam się podobało!